czwartek, 28 kwietnia 2011

"Zaklęta" znalazła właściciela :)

Aby wygrać egzemplarz najnowszej książki Michaliny Olszańskiej, należało odpowiedzieć na dwa pytania. O ile pierwsze ("Jaki gatunek powieści Michalina Olszańska lubi najbardziej?"") nie wymagało zbytniej kreatywności, gdyż autorka w wywiadzie udzielonym Edusieci wspomniałam o tym (powieść paraboliczna), tak drugie już dawało pole do popisu. Oto trzy najlepsze, zdaniem redakcji, wyjaśnienia, dlaczego nie boicie się przeczytać "Zaklętej":

- Nie boję się książki "Zaklęta", gdyż bardzo mnie zaintrygowała. A nie przeczytam jej za szybko, bo nie mam funduszy, choć książki kocham nade wszystko i pochłaniam je z prędkością światła! Ponadto w mojej rodzimej bibliotece takie nowości ukażą się zapewne za nie mniej niż 5 lat ;)
Dodatkowo powiem, że nie boję się nowych wyzwań, a mimo to, czytając wywiad z autorką, zaledwie 18-letnią, poczułam się zawstydzona, gdyż odniosłam wrażenie, że osiadłam na laurach, choć mogłabym tak wiele... Może właśnie "Zaklęta" zmotywuje mnie do podjęcia nowych wyzwań?

Autorka, Martyna Sitniewska, nie będzie musiała czekać na lekturę aż pięć lat :)

- Jakże można by bać się książki? Jak można bać się przeczytania książki? Taki strach jest mi zupełnie obcy - nie lękam się żadnej książki to i tej się nie boję, tylko przeczytać pragnę. No bo jak można bać się emocji w swoim życiu - emocji płynących z czytania, jak można bać się tysiąca literek, które układają się w rewelacyjne zdania, jak można bać się tego wspaniałego zapachu książki, tego widoku, który rozpościera otwierając przed nami swojej karty...?

Zgadzamy się z Kasią Warzechą: jak można bać się czytania książek?

- Czytając żyjemy podwójnie. Tylko głupiec nie skorzystałby z szansy na drugie życie. Tacy, jak wiemy, książek nie czytają. Ja postanowiłam nie odbierać sobie szansy na drugie życie dlatego staram się czytać jak najwięcej. Jest to powód dla, którego chciałabym przeczytać tę książkę. Czytając poznałam już wiele światów i przeżyłam jeszcze więcej przygód. Po tym wszystkim, nie widzę powodu ,dla którego miałabym obawiać się tej powieści. Jeżeli jej nie zrozumiem będzie to jedynie dla mnie znak, że powinnam czytać jeszcze więcej.

Pani Agacie Skrajnej z przyjemnością dajemy szansę na drugie życie oraz poznanie nowych światów :)

Serdecznie gratulujemy i... czekamy na wrażenia po lekturze - chętnie zamieścimy je na blogu!

1 komentarz:

  1. Cześc . Dodałam cię już do obserwowanych . ; )
    Mam do ciebie jeszcze jedną proźbę , biore udział w drugim konkursie , czy mogłabyś wejść na jej profil , zacząc obserwować i napisać , że tą strone poleciła ci www.ambitiouslyxcrazy.blogspot.com/ ?

    PS Na pewno się odwdzięcze ! ; )

    OdpowiedzUsuń